SCK : GCI : BIBLIOTEKA PUBLICZNA : KINO "BALLADA"             NAGRODY I WYRÓŻNIENIA

SCK

Aktualności 

Działalność SCK

Statut 

Galeria

Ludzie Kultury

Kontakt

GCI

Regulamin

Działalność GCI

Praca 

Dokumenty aplikacyjne

Cennik usług

Kontakt

Biblioteka Publiczna

Nowości

Czasopisma

Czytelnia internetowa

Fillie BP

Kontakt

 

Kino Ballada

Seanse filmowe

Kontakt

 

 

 
Recenzja malarstwa Ottona Grynkiewicza
- Marian Rumin - Dyrektor BWA w Kielcach
- 2008r.


    Z obrazami Ottona Grynkiewicza spotkałem się wiele lat temu.
I już wówczas pojawił się dylemat ich interpretacji wykraczający
poza sferę estetyki. Nie jest to bowiem malarstwo sensu stricte
estetyczne, ale są to obrazy rzeczywistości prawdziwej bądź
prawdopodobnej nasyconej jakościami ludzkiego bytowania,
często wręcz nieludzkiego, w którym walory plastyczne
podporządkowane są tej swoistej autorskiej opowieści. Stąd przy
ich odbiorze i
rozumieniu nie można pomijać ich walorów
estetycznych czy szerszej humanistycznych.
 
    Samoistne obrazy O. Grynkiewicza powstawały z prywatnej
potrzeby ekspresji o sobie, czasach i sytuacjach, w jakich dane
mu było przeżywać swoje młode lata. Nie poprzestał jednak na prozie opowiadania, lecz łącząc poetykę barwy światła, przeniósł
nas w przestrzeń refleksji egzystencjalno – historycznej, gdzie
trudy codzienności sąsiadują z cichymi i mało pocieszającymi
uniesieniami religijnymi („Deportowani”, „Tragarz macew”) czy
patriotycznymi („Dobosz” - jeden z najwspanialszych autorskich,
wręcz archetypicznych obrazów naszych polskich uniesień).
 

    Kiedyś pisząc o tych obrazach, zwracałem uwagę na zawartą
w nich zgrzebność sytuacji
i żarliwości emocji, autorską
świadomość i duży stopień estetycznej sublimacji, ekspresywność
walorowej przestrzeni wzmacnianej reliefem i sugestywność
uprzedmiotowionych nie z własnej woli postaci. Dziś dodać
należałoby, że w nowszych pracach czysto krajobrazowych
dramat opowieści ustąpił przyrodniczej wiecznotrwałości
zakotwiczonej w ponadczasowej przestrzeni,
w której jest miejsce dla każdej opowieści, ale może najwięcej
dla pokory wobec natury. Może żal, że wiele zapamiętanych
obrazów nie znalazło jeszcze swojego wyrazu w malowanych
przywołaniach, lecz nie można domagać się, by autor
w nieskończoność publicznie żył swoim dramatem myśli i uczuć.
 
    Chyląc czoło przed autorską prywatnością nieraz wystawianą
pod pręgierz nieobliczalnej historii w nieludzkim wydaniu, trzeba
oddać należny szacunek za syntetyczne i sugestywne
zobrazowanie prawd własnych, będących prawdami tysięcy
współziomków dzielących swój syberyjski los.


 Marian Rumin        
Dyrektor BWA        
w Kielcach – 2008r.    
 
 

Nasze miasto  

Urząd Miejski

Sedziszow.info

Baza TKR

Strony zespołów  

Billboard

Yggdrasill

Portale Internetowe  

Onet.pl

Interia.pl

Wirtualna Polska

O2

Zajrzyj do Galerii